środa, 20 maja 2015

Sztuka kamuflażu we wnętrzach - czyli jak ukryć instalacje



Wczoraj pisałam o instalacjach a dziś będzie trochę o ich kamuflażu, bo choć bardzo ważne  zwykle nas nie zachwycają swoją estetką.

Zamaskowanie widocznych części instalacji wymaga sporo pomysłowości -  zamykamy je w szafkach (np. liczniki), kamuflujemy obrazami (np. skrzynki bezpieczników) lub po prostu zabudowujemy płytą gipsową (np. rury). Schowanie instalacji w ściance regipsowej to najczęstsza i sprawdzona metoda, nie wszystko jednak możemy w ten sposób ukryć. Nie możemy zabudować np. rur gazowych, które są skręcane (spawane można). Podczas planowania remontu pomieszczenia, w którym biegnie taka rura stajemy przed dylematem – przeróbka instalacji (czas i koszty!) czy jednak jakaś forma jej zamaskowania.

Możemy próbować zamaskować niewygodne elementy np. sztukaterią, której na rynku jest ogromny wybór. Sztukateria styropianowa czy polistyrenu nie jest bardzo droga i jest stosunkowo prosta w  montażu. Sama próbowałam wykorzystać ją w moim przedpokoju, ze względów ma grubość biegnącej rury niestety nie udało, bardzo żałuję bo efekt zapowiadał się świetnie. W efekcie szpecące rury zostały przysłonięte płytą gipsową. Regips jest tylko z jednej strony – od frontu a z drugiej strony jest dostęp do rur – rozwiązanie jest więc zgodne z wymogami, a ogólny wygląd pomieszczenia zdecydowanie lepszy.

Schowane ale nie zabudowane rury

Wyzwaniem dla mnie pozostaje ściana na której jest więcej niż jedna rura i dodatkowo jeszcze grzejnik. Tu chciałabym zrobić płytką zabudowę meblową ale taką, która umożliwiałby przepływ ciepłego powierza z grzejnika. Mam różne koncepcje a jedną z nich jest wykorzystanie ażurowych paneli z mdf, inną rattan (widziałam gdzieś do kupienia na metry) a jeszcze inną ażurowe drzwiczki sosnowe. Póki co jest to faza projektowania ale na pewno opiszę jej efekt końcowy.

Staram się pamiętać o starej zasadzie, że jeżeli coś jest brzydkie ale nie można tego usunąć należy z tego zrobić atut. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz