Wspominałam już wcześniej o ścianie, którą muszę schować przed światem "Sztuka kamuflażu we wnętrzach - czyli jak ukryć instalacje". W końcu narysowałam to co chodziło mi po głowie. Rysunek totalnie amatorski ale mam nadzieję, że pokazuje moje preferencje i pozwoli mi się dogadać z fachowcem od mebli.
Nie mam zbyt wiele możliwości - jak widać na zdjęciu od lewej strony ograniczają mnie drzwi. Zabudowa nie będzie więc głęboka - ok 20 cm. Nie liczę więc na żadne funkcjonalne półki czy wieszaki. W środku chciałbym mieć reling by podwiesić na nim parasole. Może uda się też umieścić tam jakieś materiałowe kieszenie - ale to by było chyba na tyle. W dolnej części mam nadzieję będzie na całej szerokości skrzynka na różności, których nigdy nie brakuje.
To co zamalowane na rysunku kratką musi być ażurowe (rozważam też opcję by wszystkie 4 pary drzwiczek były ażurowe). Będzie tam mały grzejnik, którego nie widać na zdjęciu - aktualnie jest przygotowany do malowania. Ażurowa zabudowa ma więc ułatwić przepływ ciepłego powietrza. Na ten moment zakładam, że drzwiczki te będzie stanowiła rama do której od tyłu będzie można zamontować np rattan.
Jutro umawiam się za fachowcem od mebli - zobaczymy ile zostanie z moich teorii.
Plan"B" to całość przykryć jedną wielką ażurową ścianką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz