Remont prawie za nami, więc czas na małe podsumowanie:
Porażki:
- nie dokończony montaż drzwi przesuwnych - wczoraj wysłałam oficjalną reklamację dot braku integralnych elementów zestawu (dotychczasowe rozmowy nie przyniosły pozytywnego efektu)
- nadal nie wymienione drzwi wejściowe - jeszcze 2 tygodnie oczekiwania na dostawę i montaż
- opóźnienie w pracach w ciągu całego remontu
Sukcesy – rzeczywista zmiana wg mnie zdecydowanie na plus
Metamorfoza przedpokoju i klatki schodowej |
Co poza tym poszło nie tak (co było poza planem):
- Popękana wylewka - potrzeba skucia i wylania nowej
- Konieczność zmiany przebiegu instalacji grzewczej – konieczność spawania
- Trudności z zamaskowaniem rur gazowych (nieudana próba ze sztukaterią)
- Problemy z czujką dla oświetlenia led
To
te większe problemy. Mniejszych nie chcę już nawet pamiętać. Przede mną
kolejne wyzwanie - meble a już wiem, że nie będzie łatwo - w małych pomieszczeniach nigdy nie jest łatwo i można zapomnieć o standardowych rozwiązaniach. Cudem zmieściły się wieszak i szafka na buty z Ikea, ale reszta musi być na wymiar.
Priorytetem jest dla mnie ukrycie tej ściany z rurą
Metamorfoza przedpokoju |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz