Pojęcie
„remontu” jest różnie rozumiane. Dla mnie remont to coś więcej niż
malowanie ścian. Nie musi być związany z rujnacją mieszkania, kłuciem
ścian czy ich wyburzaniem, ale zdecydowanie powinien wprowadzać
zauważalne zmiany.
Najtrudniej
zmiany wprowadzić w małych pomieszczeniach. Zazwyczaj ciężko zmienić
ich układ, zwłaszcza gdy jest on determinowany przez otwory okienne i
drzwiowe. Rozmieszczenie sprzętów w łazienkach czy kuchniach związane
jest dodatkowo z koniecznością dostępu do infrastruktury.
Czasem
jednak warto zastosować podejście niestandardowe – bo czy pralka na
pewno musi stać w maleńkiej łazience? Czy nie można by jej ukryć w
jednej z szafek w kuchni czy w zabudowie przedpokoju? – widziałam takie
rozwiązania i wiem że się doskonale sprawdzają (dla kuchni nie wymaga to
nawet gruntownych zmian bo potrzebne instalacje już istnieją).
Rozmiar otworu okiennego teoretycznie można zmienić a
nawet można go przesunąć ale taka zmiana podpada już pod prawo
budowalne i wymaga uzyskania zgody. Poza tym wiąże się to z
koniecznością poprawek od strony elewacji, co generuje dodatkowe koszty.
Z
drzwiami wewnętrznymi jest prościej – możemy rozważyć zmianę kierunku
ich otwierania (prawe czy lewe), oraz to czy otwierają się na zewnątrz
czy do wewnątrz (łazienkowe powinny na zewnątrz). Warto zastanowić się
czy nie zastosować drzwi przesuwanych – pod warunkiem, że mamy kawałek
ściany na który mogą się otwierać (do wyboru są systemy naścienne lub
kasetowe – to te w których drzwi chowają
się „w ścianę”). Trzeba jednak pamiętać, że do zalet drzwi przesuwanych należy oszczędność miejsca, ale wadą jest to, że nie są tak szczelne jak drzwi tradycyjne.
Z
własnego doświadczenie wiem jak trudno zmienić coś w małym
pomieszczeniu, tak by było ona bardziej funkcjonalne i lepiej wyglądało –
mała łazienka, mała kuchnia a teraz na bieżąco remont niedużego
przedpokoju. Przedpokój sam w sobie może nie jest bardzo mały ale jest w
nim aż 5 par drzwi, co powoduje, że trudno jest wprowadzić zmiany w
jego układzie.
Czy
mój remont spełni moje oczekiwania? Na ten moment ciężko ocenić. Myślę,
że wizualnie będzie lepiej. Czy poprawi się funkcjonalnie - po
zmianach w elektryce, ogrzewaniu i zabudowie? – ocenię jak zacznę
użytkowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz