sobota, 10 października 2015

Rumunia – obalamy mity

Rumunia całkowicie mnie zaskoczyła. Zaskoczyła mnie pozytywnie. Moje wyobrażenie o tym kraju, oparte na opowieściach z lat 80 okazało się całkowicie fałszywe. Nie widać tu biedy, ani obozów, w których koczują ludzie czy żebrzących przy drodze dzieci.  Z wszystkich opowieści o Rumunii tylko jedno się nie zmieniło – psy chodzące gromadnie przy drogach (zwłaszcza w mniejszych miejscowościach). Poza tym Rumunia to od 2007 członek UE i wyraźnie widać tu europejskie standardy (zdecydowaniem bardziej niż w Bułgarii).

 
Rumunia góry

Przekroczenie granicy Bułgarii z Rumunią nie nastawiło mnie pozytywnie do tego kraju.  Przejazd przez zrujnowany most (obecnie remontowany) nie wróżył nic dobrego. Tymczasem po przejechaniu granicy zobaczyłam nowe drogi, zadbane domy, ład i porządek. W czasie naszego dwudniowego przejazdu przez Rumunię tylko raz widziałam dzikie obozowisko – czyżby wszyscy żebrzący stąd wyjechali?

Sklepy jak u nas –  wszystkie znane sieciówki, samochody – jak u nas a może nawet lepsze, domy – jak u nas – te starsze odnowione, nowobudowane – nowoczesne. Generalnie standard życia jak w Polsce. Drogi też jak u nas  – tj. fragmenty dobrych, nowych autostrad, i te starsze, często lokalne drogi, gdzie dopadają nas dziury i korki.  

W Rumunii są świetne, klimatyczne restauracje w których można dobrze zjeść. W miejscach nastawionych na turystów jest wiele hoteli i pensjonatów a oferowane noclegi są naprawdę na wysokim poziomie. My nocowaliśmy w okolicy Predeal, nocleg znaleziony na booking.com – Vila Turistica Ciresarii. Standard pokoju świetny z dostępem do kuchni, internetu i możliwością zaparkowania samochodu na podwórku. Pani właścicielka bardzo miła i doskonale mówiąca po angielsku.  


 
Rumunia Trasa Transfogarska
W Rumunii są fantastyczne miejsca zarówno pod względem architektury jak i krajobrazu, dlatego uważam, że jest krajem bardzo atrakcyjnym turystycznie, zwłaszcza da tych, którzy preferują aktywny wypoczynek. Z jednej strony są tam  fantastyczne góry, w tym jedyna w swoim rodzaju trasa Tarnsforgarską (opis tu), z drugiej znajdziemy tam piaszczyste plaże nad ciepłym morzem. Po drodze czeka nas wiele interesujących miast i miasteczek.  Urokliwe miejsca, piękne budowle i zamki (opis tu), w tym te w których rezydował legendarny Dracula (opis tu) oraz wysoki standard usług sprawiają, że wakacje w Rumunii stanowią naprawdę świetną propozycję. 

Rumunia zamek Draculi w Bran

Rumunia zamek w Sinaia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz