poniedziałek, 28 września 2015

Rumunia – Transylwania - Trasa Transfogaraska (Transfogarska)

Siedmiogród (obecnie Transylwania) tworzyło siedem miast (stąd nazwa): Kluż-Napoka, Sybin, Braszów, Sighisoara, Bystrzyca, Sebesz i Mediasz. Był to obszar zamknięty z wszystkich stron pasmami, później nazwa ta objęła również terytorium pomiędzy łukiem Karpat a granicą rumuńsko-węgierską i rumuńsko-serbską. Jest to najbardziej tajemnicza kraina w Europie, nie tylko ze względu na miejsca związane z Draculą. Znajduje się tam wiele wspaniałych budowli oraz unikalna droga przez wysokie góry -  Trasa Transfogaraska.

Droga Transfogaraska lub Transfogarska (Transfăgărășan) to droga krajowa DN7C, która prowadzi przez Góry Fogaraskie (Fogarasze) najwyższe pasmo Karpat Południowych oraz całej Rumunii. Łączy ona dawne krainy historyczne: Wołoszczyznę z Transylwanią. Od strony południowej droga rozpoczyna się przy zamku Poenari (o zamku więcej tu). Wjazd na trasę od tej strony jest  imponujący, serpentyny, tunele i wysokie skały.

Początek Trasy Transfogarskiej

Tunel Trasa Transfogarska


Niedaleko do zamku Poenari jest kolejny punkt widokowy – zapora na rzeceArdżesz i  jezioro Vidraru.  Na poboczu można zapakować samochód i wyjść na taras widokowy (bez opłat). Na szczycie tarasu stoi Zeus chroniący zaporę przez piorunami. Zapora z 17 hydroelektrowniami  jest olbrzymia- od samego patrzenia w dół kręci się w głowie, a jezioro – piękne. Jezioro ciągnie się jeszcze przez sporą cześć drogi ale zasłonięte jest przez drzewa.

Jezioro Vidraru - Trasa Transfogarska

Zapora na rzece Ardżesz - Trasa Transfogarska
 
Droga w swym najwyższym punkcie osiąga wysokość 2034 m n.p.m. Jest najwyżej położoną drogą w Rumunii po Transalpinie (2145 m n.p.m). W przeciwieństwie  jednak do Transalpiny Trasa Transfogaraska ma w całości asfaltową nawierzchnię i jest przejezdna dla przeciętnego samochodu. Droga ma długość około 90 km i jest jedną wielką serpentyną. Duża jej część prowadzi przez las. Te odcinki nie są ciekawe, w dodatku praktycznie cały czas jedzie się w sznurku samochodów (ograniczenie do 40 km/h). Po przekroczeniu linii lasu czekają nas jednak niesamowite krajobrazy. Nam pogoda nie dopisała ale mimo deszczu i mgły zobaczyliśmy fantastyczne widoki – dzikie wodospady, strzeliste góry, serpentyny dróg. Bardzo żałowaliśmy, że nie było słońca. Co chwilę zatrzymywaliśmy się na kamiennych zatoczkach, by zrobić jakieś zdjęcie. Obiektyw był mokry, my też ale warto było. Wszyscy jechali bardzo wolno nie tylko ze względu na kiepską pogodę ale też by móc podziwiać to co wokół. Starałam się robić zdjęcia z samochodu tam gdzie nie mogliśmy się zatrzymać.


Trasa Transfogarska

Trasa Transfogaraska


W najwyższym punkcie trasy znajduje się najdłuższy w Rumunii tunel o długości 884m. U wylotu północnego skraju tunelu jest polodowcowe jezioro Balea. Tu są też dwa całoroczne schroniska (podobno w cenach „wysokogórskich”) oraz kramy z jedzeniem i pamiątkami. Tam znajdują się też parkingi, na których można zaparkować (za opłatą 5 lej), by podziwiać jezioro i górujące nad nim szczyty. W naszym przypadku niestety mało było widać – mgła. Wracając z ciepłej i słonecznej Bułgarii, nie byliśmy przygotowani na takie warunki. Po szybkim obejrzeniu jeziora (albo raczej tego co było w tym miejscu widać) zaczęliśmy zjazd. Minęliśmy świnie spacerujące po drodze a przed maską przebiegł nam mały niedźwiadek – niestety był za szybki by zrobić mu zdjęcie. Przed nami było jeszcze jedno ciekawe miejsce - wodospad, nie zatrzymaliśmy się  bo padało coraz bardziej. Postanawiamy wrócić tu kiedyś - mam nadzieję, że przy lepszej pogodzie. 

Trasa Transfogaraska

 Zjechaliśmy z gór – przestało padać, ale Karpaty były całe we mgle. Tam byliśmy. Jedziemy do domu.

Karpaty Rumunia

Trasa ze względu na swoją wysokość jest zamknięta w okresie jesienno-zimowym, można nią przejechać tylko w od końca czerwca do końca października. Dodatkowym ograniczeniem są godziny funkcjonowania całej trasy od 7.00 chyba do 19.00, ale wszystkie te ograniczenia te są naprawdę uzasadnione bezpieczeństwem podróżujących.

Trasa Transfogaraska została zbudowana na polecenie Nicolae Ceausescu w latach 1970-1974. Do jej budowy zużyto 6000 ton dynamitu i ogromne środki finansowe. Oficjalnie przy pracach zginęło 40 żołnierzy, choć prawdopodobnie liczba ta była większa. Droga miała przeznaczenie militarne - służyć miała do szybkiego przerzutu wojsk na wypadek inwazji ze strony Związku Radzieckiego. Dziś jest jedną z największych atrakcji Rumunii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz